ZDRADA

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

no tak ale nie zawsze tak jest ze kobieta nie ma na to ochoty. czesto to facet poprostu szuka sobie nowych wrazen.
a co do generała- wy faceci wcale nie jestescie lepsi

a zresztą zdradza i jedna i druga płeć i raz jest wina kobiet a raz mezczyzn

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

uwazam,ze nie ma wytlumaczenia dla zdrady!!! nie mozna sie tlumaczyc,ze "ona nie chciala sie kochac",albo "on nie byl wystarczajaco czuly".Jestesmy doroslymi ludzmi dlatego powinnismy o tym rozmawiac ze soba. Chyba lepiej usiasc sobie spokojnie i wyjasnic wszystko niz wskakiwac do cudzego lozka zebysmy sie lepiej poczuli!!!!!!!

wiem jedno: ZDRADA BOLI!!!!

Majk · Administrator

polecam wam pewna lekture(ze tak sie wyraze:]). w KOMINKOWYCH MĄDROŚCIACH przeczytajcie o "ODBIJANIE PARTNERÓW by KOMINEK"

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

No, Kominek ma tu dużo racji.

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

odbijanie partnera a zdrada to dwie odmienne rzeczy!!!!

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

gdyby moj byly przyszedl do mnie i powiedzial "przepraszam,odchodze do kogos innego" potrafilabym to zrozumiec, byloby ciezko,ale musialabym to przyjac. Ale on mi czegos takiego nie powiedzial,chodzil do innej laski a potem wracal do mnie i udawal ze wszystko jest ok,gdybym sama nie wpadla na to, ze jestem zdradzana to nie wiem jakby to dlugo ciagnal...poprostu tak mu bylo dobrze.

wiec dlatego uwazam ze odejscie do kogos innego a zdrada to dwie rozne rzeczy!!!

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

To trochę zagmatwane, ale chodzi ci o coś takiego?:
Byłem z tobą i nie zwracałem uwagi na żadną inną dupę (bo przecież byłem wierny), więc nie znam żadnej innej i odchodzę nagle od Ciebie, bo się zakochałem w innej, na którą nawet nie spojrzałem do tej pory, bo nie mogłem będąc Tobie wierny.

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

Oczywiście brzoskwinko zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o kwestię tkwienia w dwóch związkach dla wygody, bo mi tak dobrze.
Jest też różnica w odczuciu zdrady a porzucenia dla kogoś innego, choć tu właśnie jest pewna analogia, moim zdaniem.

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

nie widzisz roznicy miedzy zwracaniem uwagi na inna dupe a przeleceniem jej?bo ja to odrozniam. wiem, ze kazdy patrzy na plec przeciwna nawet jak jest z kims zwiazany, to normalne.
Czy zakochac sie w kims mozna dopiero po przespaniu sie z nim?raczej nie

rownie dobrze mogl ode mnie odejsc zakochujac sie w innej, bo dobrze mu sie z nia rozmawialo (np.w szkole), prawda?

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

brzoskwinko masz rację.

po prostu ja mam trochę inne podejście do tych spraw.
byłem z kimś 6 lat i na myśl mi nie przyszło, żeby mogła być jakaś inna.
i ważniejszym od seksu wydawał mi się nasz związek. dla niej liczyli się jej rodzice, a ja nie mogłem jej nawet przytulić bo "tego nie lubi".
po około 3 latach takiego związku się rozstaliśmy.
gdybym w tym czasie poszedł do łóżka z kimś innym, powiedziałabyś, że to ja zdradziłem. a ja tu mam odmienne odczucia

generał · cofnięta w rozwoju, przegniła onanistka

dziewczyna musi byc nienormalna skoro sie dotknac nawet nie da...nie mowie tu ze od razu po powiedzeniu 'tak, chce z toba byc' trzeba isc do lozka, no ale kurwa!! bez przesady, takie typki to do tartaku wyslac, toz to klody!! mnie by chyba zczyscilo gdybym mial przez 6 lat dotykac dziewczyne przez worek albo w ogole...jeeezu

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

jezeli poszedlbys do lozka z inna bedac ze swoja kobieta to wlasnie to jest zdrada i nie wazne czy ona dawala Ci sie przytulic czy nie. jesli cos ci sie w niej nie podobalo to mogles zakonczyc zwiazek.

oczywiscie ze wiernosc nie polega tylko na wiernosci w lozku,ale chyba wszyscy wiemy ze wlasnie taka zdrada boli najbradziej