Dzieci z kosza

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

dokładnie, a poza tym, umowmy sie, to nie jest tak ze kobieta nosi w sobie dziecko, jest super szczesliwa a po porodzie stwierdza 'a chuj, niech sperdala bo jest za czerwone'
nie mam zamiaru bronic tych kobiet i rzygac mi sie chce gdy slysze o tych sytuacjach, ale cos jest nie tak skoro do nich dochodzi, cos sie dzieje wokol nich, w ich srodowisku, ehhh, nie wiem z resztą

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

można też przypuszczać, że gnoja to gówno obchodzi ;>

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Ja tam facetów nie bronię i gdybać możemy też bez końca ale to kobieta decyduje czy śmietnik czy " wycieraczka "

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

no napewno zawsze jest jakas alternatywa,
mozna opatulic dziecko w kocyk, wsadzic do koszyka i zostawic w pobliskim szpitalu, kosciele a nawet zostawic przed domem, zapukac i uciec czy cos, rozwiazan jest wiele....tylko one ich nie widzą

ja sie tylko zastanawiam co nimi kieruje, czy one są naprawde takie zimne i nieczule czy tez czuja sie w jakis sposob zmuszone, co oczywiscie nie jest prawda, ale one tego nie widza inaczej

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Dlatego wydaje mi się, że to jednak patologia i brak odpowiedzialności bo.. " jakoś to będzie ". Nawet jeśli przez całą ciążę kobieta nienawidzi dziecka bo jest ono -
- wynikiem gwałtu
- komplikuje jej życie swoimi narodzinami a usunąć nie mogła
- i z innych powodów
to chyba w momencie, kiedy je urodzi, spojrzy na nie, dotknie..chyba właśnie wtedy rodzą się te instynkty macierzyńskie bo jak nie, to jest zimną suką.

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Pamiętacie sprawę kobiety, która piątkę swoich nowonarodzonych dzieci zakopała w beczkach gdzieś w polu. Jej mąż nie wiedział, że ona była 5 razy w ciąży Shocked

Nie można chyba tego tłumaczyć chwilową depresją to morderstwa.

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

no tak, to ewidentnie morderstwa i totalne skrzywienie psychiczne

Szakal · aaaa kuuuurwaaaaa gonią mnie gnomy

ale gdzie sa znajomi, rodzina, sasiedzi, przeciez bodajrze od 3 miesiaca widac brzuszek, ale jeszcze sie go da jakos ukryc, tylko ze przy 5-9 sie juz za bardzo nie da ukryc a nie wyobrazam sobie ze taka kobieta siedzi tyle czasu w domku i popija piwko na kanapie przed tv i jest jej dobrze. czyli wniosek z tego taki ze przeciez ludzie widza i gadaja, i widza tez w jakiej jest sytuacji, moze patologiczna rodzina, moze maz ja bije, moze jest samotna, a moze by tak zapytac lub zaoferowac pomoc? gdzie oni do kurwy sa!!!!?

a pozniej taki pierdolniety sasiad jeden z drugim w tv mowia ze nie wiedzieli, ze nic nie slyszeli ze huja robili pojeby pierdolone, najlepiej wetknac nos w swoja dupe i nic nie widziec ani nic nie slyszec! zbulwersowalem sie. koniec!

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

po pierwsze instynkt macierzyński to pojebany mit, po drugie, dziecko ma DWOJE ludzi a nie jedno, a po trzecie jak maz moze nie wiedziec, ze zona jest w ciązy... PIEĆ RAZY!!!! a po czwarte zgadzam sie z szakalem. dziekuje skonczylam.

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

nikt sie nie chce wtracac, tym bardziej jesli męzem takiej kobiety jest podejrzany typ, aczkolwiek bywają też ludzie notorycznie dzwoniacy na policje o byle pierdole i skrzypniecie lozka, ale najwyrazniej nie trafili sie oni tym rodzinom,

ja slyszalam wielokrotnie ze np. nastolatka ukrywala ciaze przed rodzicami a potem rodzila w lazience, widac jest to mozliwe, moja znajoma z roku byla dwa razy w ciazy i szczerze mowiac nie wiedzielismy czy ma taki brzuch bo jest troche przy kosci czy to ciaza,
no co innego maz ktory jednak jakos z tą zona obcuje, aczkolwiek bywaja zwiazki ze gosc raz na rok zone puknie a tak to wraca po pijaku o 22, na 7 do pracy i zony nie widzi, a z reszta spia oddzielnie, ale to tak sobie tylko teraz rozmyslam i nie mam pojecia jak bylo w tym przypadku

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

Elizz w przypadku z beczkami byli jeszcze TEŚCIOWIE, u których, czy tam obok których, w jkażdym razie bardzo blisko, mieszkała ta kobieta z meżem. I ja kurwa nie uwierzę, że nikt nic nie wiedział. A finał sprawy - kobieta skazana, a mąż uniewinniony, to jest już jakaś jebana paranoja Evil or Very Mad

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Okno życia.......

Dom Samotnej Matki na przedmieściach Krakowa. Prowadzą go zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. W jednym z okien budynku, tuż nad chodnikiem, stoi pusta kołyska. Okiennicę można łatwo otworzyć od strony ulicy. – Okno jest ratunkiem dla niechcianych dzieci – ale także chroni matkę przed oskarżeniem popełnienia przestępstwa: narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia.......Dotychczas Okno Życia było ratunkiem dla dwójki niemowląt – dwóch dziewczynek.

Dwoje dzieci....tylko dwie matki zadbały o życie swoich dzieci, to tragiczne......

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

jeśli chodzi o życie dzieci, biorac pod uwage to co sie w kraju dzieje, to jednak wydaje mi sie ze to są aż dwoje dzieci,
dobrze ze jest takie miejsce, nigdy o tym nie slyszalam, z reszta u nas w krakowie to nie jest chyba czeste by pozostawiac dziecko samemu sobie, no ale statystyk nie prowadze wiec moze sie mylę