forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia
- forum bez granic...
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:19, 14 Gru 2006 Temat postu: Czy feministki golą sobie wąsy |
|
|
Dzieci kochane, właśnie dostałam maila od koleżanki. Donosi mi ona, iż w Polsce tworzy się nowa partia polityczna, stworzona przez Manuelę Gretkowską, a zowie się Partia Kobiet. (oczywiście, jako zwierzę internetowe wszystko to wiem, nawet forum podczytuję, ale mniejsza z tym).
To, o czym pisze moja koleżanka, która chyba zaprzestanie nią być ze względu na swoją bezdenną głupotę, to otóż cytat:
'... i chciałam się zapisać do tej partii, bo już mnie wkurwia wszystko co się dzieje z tą Polską, wkurwia mnie Giertych i Lepper i wkurwiają mnie Kaczory, ale Rafał (mąż koleżanki, przyp. autorki) powiedział, że tam będą należały same zwariowane feministki. No i się właśnie zastanawiam. Bo wiesz, nie uśmiecha mi się siedzieć w gronie rozhisteryzowanych grubych bab, bo przecież ja mam męża i dwoje dzieci. Nie wiem jak ty (ha, zna mnie 2 lata i nie wie jak ja!! - przyp. autorki) ale ja uważam, ze to dobrze, że kobiety o siebie dbają, ze mają mężów i dzieci (sorki, ale muszę zakląć szpetnie- kurwa no... - przyp. autorki). I wcale nie chcę żeby mnie ktoś kojarzył z tym środowiskiem. Bo mam przecież pracę i rodzinę. (...) Może ty wiesz, o co w tym feminizmie tak naprawdę chodzi. Bo ja już się gubię. I nie wiem, czy chcę do tej partii czy nie. Bo jak tam są feministki, to chyba Rafał ma rację. A ty co myślisz?'
Koniec cytatu.
Abstrahując od przystąpienia tej nieszczęsnej istoty do jakiejkolwiek partii - współczuję tej partii, abstrahując od samej partii, chodzi generalnie o feminizm.
Znacie? Lubicie? Nie lubicie? Jest wam obojętny? Wiecie o co w tym wszystkim chodzi? Jesteście feministkami/feministami?
(mam kolegę, który jest feministą-sam o sobie tak mówi, ale jego dziewczyna jest anty- sama o sobie tak mówi, taka ciekawostka).
No to czekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
brzoskwinka
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:07, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no napewno nie zapisalabym sie do takiej partii...pewnie siedza wszystkie babsztyle i marudza jak im zle, jacy faceci sa bleee i co by tu zrobic zeby cos zmienic,zeby im bylo lepiej...tonie dla mnie. szczerze mowiac ja nie widze az takiego górowania mezczyzny nad kobieta...a ze niektore zawody sa bardziej skierowane w strone faceta? to co? typowo kobiece zawody tez istnieja.Zadna ze mnie feministka, uwazam, ze "jak sobie poscielesz tak sie wyspisz"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:27, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no dobra, ale o co chodzi?? (jak powiedział student do profesora na egzaminie) tzn o co chodzi z tymi feministkami albo o co im chodzi??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzoskwinka
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:41, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmm ogolnie chodzi o to, ze niektore z nas kobiet czuja sie niespelnione, dyskryminowane i probuja zrobic cos zeby t osie zmienilo. Dlatego napisalam o tym scieleniu i spaniu:) bo przeciez tak naprawde to od nas zalezy jakie jestesmy i jak nas traktuja mezczyzni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majk
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 18:20, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
do garów a nie do polityki sie pchac... zartuje...
ogolnie dla mnie to jest jakis popierdolony wymysl... mam kilka takich kolezanek, ktore na kazdym kroku podkreslaja swoja wyzszosc nad facetami... a i tak wszyscy je maja w dupie... mi sie zawsze wydawalo ze feministki to takie pasztety, które zyja checia zemsty na wszystkich samcach, ktorzy nie chieli ich wyruchac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elizz
mam usta namiętne jak brzeg nocnika
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południe
|
Wysłany: Czw 19:00, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie feministki to jakies dziwne sa, sama nie czuje sie dyskryminowana i lubie gdy facet podkresla moja kobiecosc np. trzymajac mi drzwi itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majk
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 19:11, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
pamietam dobra akcje:D kiedys na YouTube.com widzialem urywek jakiegos tam programu ktory prowadziła Szczuka... przyszeł jakis ziomek, podszedl do niej i pocałował ją w ręke, ona sie usmiechnela i pocałowała jego w reke:D gosc nie wiedział co sie dzieje, na jego twarzy bylo widac mega panike:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No ten numer z całowaniem był niezły.
A ja mam taką refleksję, albowiem ja feministką jestem od kiedy pamiętam, że niezmiernie mnie bawi, kiedy moi znajomi dowiedziawszy się o tym reagują w sposób następujący:
1.
2.
3. ale przecież ty jesteś normalna ( )
4. ale przecież ty masz faceta (jo, nawet męża przez chwilę miałam, ale chyba się unifikuję )
5. ale przeciez ty nie jesteś jakimś pasztetem ( kwestia gustu, ale podobno nie jestem w rzeczy samej)
teraz moje uulubione
6. ale przecież ty sobie golisz nogi ( x2)
7. ale przecież ty się malujesz (tu wyjaśnienie - kiedyś ONR i inne weszpolaki twierdzili, że feministka się nie maluje, teraz zmienili front, czym wprowadzili małe zamieszanie w naszych szeregach, albowiem ponieważ twierdzą teraz, ze właśnie feministki malują się za bardzo )
i, uwaga, hit sezonu
8. eeeee, ale ty nie jesteś lesbijką ( zaiste, nie jestem)
9. pójdziesz ze mną do łożka, to się wyleczysz ( - wyjaśnienie, raz spróbowałam, nie wyleczyłam się)
No to kim ja jestem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
samSiedlce
twardo stawiający stolca kulfon
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 19:41, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kobiety nazywające się feministkami chciałyby, żeby faceci rodzili dzieci i mieli menstruację, bo to, że tyczy się to wyłącznie kobiet, to przecież bardzo przykre i niesprawiedliwe objawy męskiego szowinizmu.
Poza tym kobiety powinny przejąć wszystkie obyczajowe przywileje mężczyzn, nie tracąc swoich. Analogiczne obowiązki zaś powinni przejąć mężczyźni.
Tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:49, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
samSiedlce napisał: | Kobiety nazywające się feministkami chciałyby, żeby faceci rodzili dzieci i mieli menstruację, bo to, że tyczy się to wyłącznie kobiet, to przecież bardzo przykre i niesprawiedliwe objawy męskiego szowinizmu.
Poza tym kobiety powinny przejąć wszystkie obyczajowe przywileje mężczyzn, nie tracąc swoich. Analogiczne obowiązki zaś powinni przejąć mężczyźni.
Tak mi się wydaje. |
1. nie uważam ze faceci powinni mieć menstruację (jej, jakm elokwentna
)
2. nie uważam, że faceci powinni być w ciąży i rodzić
3. uważam, ze prawa i obowiązki powinny być takie same i zgodne z osobistymi predyspozycjami i preferencjami, nie zaś ograniczone/narzucone ze względu na płeć
hmmm to kim ja jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majk
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 19:56, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a moze jestes OBCY to by wiele wyjasnialo:P
troche mnie zaskoczyło, ze jestes feministką... ale jesli jestes to zapytam - PO CO? co ci to daje? co chcesz przez to osiagnac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Figo
śmierdzący chujownik z koziej dupy
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:58, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jesteś normalną, młodą kobietą, która, jak każdy inny człowiek chce o sobie sama decydować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:13, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie tylko ciebie zaskoczyło Majk
Może jestem OBCYM sama czesto do takeigo wniosku dochodzę
A serio...
uważam, że jeśli się widzi niesprawiedliwość, trzeba przeciwko temu protestować... to brzydkie słowo na F, i nie jest to bynajmniej fiut , określa pewnien światopogląd, z którego po prostu zdaję sobie sprawę, że go mam, czyli, że jest dysproporcja w traktowaniu kobiet i meżczyzn w pracy, w polityce, w działalności kulturalnej, w życiu społecznym, itp. Wkurwia mnie to, bo nie uważam żeby płeć cokolwiek warunkowała - poza rodzeniem dzieci, ale to jakby poza konkurencją...
Pierwszy raz sie wkurwiłam, kiedy w szkole podstawowej jeszcze bedąc usłyszałam rozmowę na temat jednej z dziewczyn 'ze wsi' , ze mieszkała z facetem, ale się rozstali... ogólne potępienie, bo 'kto ją teraz będzie chciał, jak ona już z jednym spała'. Faceta nikt nie potępił. Nie było to wcale tak dawno temu! No i zaczęłam się zastanawiać...jak to działa... i mnie to regularnie wkurwiło. czyli zaczęlo się od sexu generalnie
Potem zaczęłam sie przyglądać innym sprawom - w jaki sposób jestem wychowywana ja sama i moje kolezanki, a moi koledzy... na słowa 'dziewczynce nie wypada' dostawałam piany na pysku... no i stwierdziłam, ze zwyczajnie nie życzę sobie zeby mi ktoś mówił co mogę a czego nie mogę tyko dlatego, ze mam XX a nie XY w chromosomach.
Inna sprawa, ze te słowa wywołują taki szok u interlokutora, że aż mi się czasem gęba cieszy
Hehehe
Dla wyjaśnienia:
-uwielbiam facetów (sa tacy mili w dotyku ), na co mam ... kilku świadków
- nie uważam ze jestem lepsza od facetów generalnie, choc od sporej części na pewno
- moje koleżanki po linii mają facetów, często mężów i dzieci, chyba ze sa lesbijkami, ale to inna bajka (zresztą znam kilka lesbijek antyfeministek
)
jak jeszcze chcesz coś wiedzieć, to pytaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majk
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 20:21, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a no rzeczywsicie nie da sie z toba nie zgodzic... rzeczywsicie roznice widac na sekso-płaszczyźnie... on kozak ona dziwka... tego akurat nie pochwalam... ale wydaje mi sie, że ten fanatyzm co niektorych feministek szkodzi im zamiast pomagac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No jak we wszystkim, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Ale może cię pocieszę, że tzw 'ikony' zachowują się tak bardzo często dla potrzeb komercyjnych... I jeszcze jedno - feminizm nie jest jednorodny. Jest kilka fal (w czasie), jest wiele odmian...
Jak wszędzie - wrzucanie wszystkich do jednego wora... to tak jakby o was (o nas ) tutaj na forum powiedzieć - jakie pojeby, tylko chlanie, pieprzenie, żadnych zasad, zadnych wartości... hmmm wiem przecież, że to nie tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|