forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia
- forum bez granic...
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Majk
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie 8:11, 15 Paź 2006 Temat postu: ORGAZM POCHWOWY |
|
|
Kominkowy sposób na brak orgazmu brzmi bardzo banalnie: zabronić orgazmu!
Mężczyzno, podejdź no ty do swojej kobiety i powiedz jej tak: od dziś nie chcę słyszeć o żadnym pierdolonym orgaźmie. Nie ma, kurwa, orgazmu! Nie ma, nie było i nigdy nie będzie! Mam kompletnie w dupie to, czy dochodzisz czy nie. Jeśli dochodzisz, masz to robić w ciszy i tak żebym nie widział. Jeśli nie dochodzisz - masz czerpać przyjemność z samego seksu. Jeśli te warunki ci nie odpowiadają to weź spierdalaj.
Tak, drodzy państwo. Jedną z najczęstszych przyczyn braku orgazmu jest pragnienie tegoż. Kobieta jest zbyt skoncetrowana na potrzebie przeżycia tego cudownego uczucia oraz dania mężczyźnie satysfakcji, że zapomina o skupieniu się na tym, co jest w seksie najprzyjemniejsze. Obowiązkiem faceta jest tak pokierować kobietą, żeby problem braku orgazmu w ogóle w związku nie istniał. Wyznacznikiem dobrego seksu niech będzie przyjemność z niego, a nie konieczność szczytowania. To da się osiągnąć, Kominek każdej swojej kobiecie na wstępie komunikował, że czego jak czego ale nie cierpi kobiety przeżywającej orgazm jak ostrą biegunkę. Krzyczy ci taka, szarpie, wywala oczodoły, robi skurcze dupy, a w efekcie to i tak nie jest nic innego jak kolejny udawany orgaźmik.
Naczytają się idiotki cosmopolitanów i myślą, że jak inne mogą to one też mają prawo. O nie, nie ma tak łatwo. Tylko jednym zdaniem wspomnę, wychodząc na przeciw czytelniczkom, że brak waszego orgazmu nie jest kwestią waszej oziębłości. Wierzcie mi i mówię to absolutnie serio - miałem parę takich przypadków, które w cudowny sposób okazywały się nie być oziębłe.
Wniosek prosty - coś takiego jak oziębłość to patologiczne przypadki, a w znakomitej większości to wasi partnerzy są do dupy.
Prawdziwy mężczyzna nigdy nie "stara" się pomóc kobiecie osiągnąć orgazm, co najczęściej wygląda tak, że pół godziny miętoli w gębie łechtaczkę i kątem oka patrzy na reakcję kochanki. Orgazm winien być indywidualną i dyskretną sprawą kobiety, a prawdziwy mężczyzna nigdy nie pyta "czy doszłaś?". Prawdziwy mężczyzna po udanym dla niego seksie kładzie się na bok, wydaje głośnego pierda w stronę niedojebanej partnerki i zasypia dywagując czy spał już z lepszymi i czy miały większe cyce.
I właśnie dlatego nigdy nie czułem się prawdziwym mężczyzną. Bo ja to, kurwa, zawsze muszę jeszcze pogadać
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jagna
ospermiony przez stado dzikich murzynów
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:18, 15 Paź 2006 Temat postu: Re: ORGAZM POCHWOWY |
|
|
Majk napisał: | Wniosek prosty - coś takiego jak oziębłość to patologiczne przypadki, a w znakomitej większości to wasi partnerzy są do dupy. |
Chyba jedyne prawdziwe zdanie w tej grafomanii
Ale poczucie humoru tego kolesia to zryte jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elizz
mam usta namiętne jak brzeg nocnika
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południe
|
Wysłany: Nie 10:21, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja tam na szczescie nie mam klopotow z osiaganiem orgazm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|